Staż Rani Mathur

Cóż, długo się zastanawiałam czy Cię przyjąć, czy może przedłużyć Twój okres próbny, ale stwierdziłam, że to nie ma większego sensu.
Widać, że się starasz i jak wrzucasz cokolwiek na nagłówkownik, to jest tego dużo i z myślą o ewentualnych pobraniach.
Niemniej, musisz się jeszcze całkiem sporo nauczyć, zwłaszcza o łączeniu zdjęć, które nie wychodzą tak, jak miałam nadzieję, że będą.
Widać też, że notka z elementami +18 się nie przyjęła, więc z tego radzę zrezygnować.
Zostajesz przyjęta, jako twórczyni nagłówków - staraj się, a może uczynię z Ciebie swojego zastępcę w przyszłości. ;) Powodzenia ;)
___
Teraz sprawy organizacyjne. W związku z niemałym natłokiem pracy w szkole, jaki mam, moje notki będą pojawiać się rzadko, czasem raz na miesiąc-dwa. Uwierzcie jednak, że będę się starała.
Co do zamówień - można je składać zarówno do mnie, jak i do Rani, ale trzeba liczyć się z długim okresem oczekiwania, gdy chodzi o moje prace. Zgłaszacie się na własną odpowiedzialność.

Do wszystkich sojuszników - przepraszam za mierną aktywność na Waszych blogach - niestety, nie mogę obiecać poprawy. Zakładki zostaną uzupełnione, gdy tylko wyskrobię odrobinę więcej czasu niż pięć minut na napisanie posta.

Odwiedzających proszę o wyrozumiałość. Klasa maturalna jest tak wymagająca, że niewiele sypiam, a co dopiero siedzę przy komputerze. Nie martwcie się jednak - nagłówkownik odwiedzam przynajmniej raz dziennie i sprawdzam wszystko, więc w razie jakichkolwiek mankamentów, zobaczycie odzew z mojej strony.

Życzę Wam wszystkim miłego dnia, tygodnia i miesiąca.

Pozdrawiam